Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciasta. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciasta. Pokaż wszystkie posty

sobota, 5 września 2015

wegańskie i bezglutenowe ciasto karobowe z owocami


Słońce chyba odeszło wraz z wakacjami, bo od kilku dni mamy smutną pogodę...Szaro, pochmurno, deszczowo...Moim typem pogody są upały, uwielbiam kiedy jest słonecznie, 30*C mi nie przeszkadza :) Jednak wszystko co dobre szybko się kończy... Letnie owoce też już powoli się konczą, na straganach zaczynają królować śliwki i jabłka. Jednak jeszcze jest okazja, żeby kupić maliny i borówki i upiec ciasto z tego przepisu! :) Jakiś czas temu robiłam podobne, z truskawkami - KLIK, dzisiejsze jest jednak z dodatkiem karobu. Jeśli nie macie karobu możecie użyć kakao, lub zakupić karob np. TUTAJ



Wierny towarzysz moich sesji...Miał chrapkę na ciasto, niestety nie dostał :(

Po pierwszej udanej próbie bezglutenowego i wegańskiego ciasto, drugie piekłam z mniejszym stresem ;) Wyszło przepyszne :) Karob świetnie łączy się z owocami, a ciasto ma ładny kolor. Jak na bezglutenowe ciasto świeżość utrzymuje dość długo, bo nawet 3 dnia smakowało dobrze :) Przechowujcie je jednak w lodówce jeśli chcecie, aby było świeże jak najdłużej. Tak więc korzystajmy z ostatków letnich owoców i pieczmy ciasto! Zapraszam :)




WEGAŃSKIE I BEZGLUTENOWE CIASTO KAROBOWE Z OWOCAMI
przepis autorski // tortownica 22cm

~130g mąki gryczanej
~50g mąki jaglanej
~50g mąki ryżowej
~30g karobu biolada.pl
~łyżeczka sody oczyszczonej
~1/2 szklanki cukru (przy tej ilości ciasto jest lekko słodkie, mozna zwiększyć ilość cukru)
~1 1/2 szklanki (330ml) mleka sojowego + 2 łyżki soku z cytryny
~1/3 szklanki (60ml) oleju
~300g borówek i malin (łącznie)

Piekarnik nagrzewamy do 190*C. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia a boki smarujemy olejem i posypujemy lekko mąką. Mleko sojowe mieszamy z sokiem z cytryny i odstawiamy na ok. 5-10 minut aż się zetnie - powstanie wegańska maślanka. Mąkę mieszamy z karobem, cukrem i sodą. Owoce myjemy i osuszamy. Olej mieszamy z "maślanką", następnie dodajemy mokre składniki do mąki i mieszamy. Na koniec dodajemy owoce i ponownie delikatnie mieszamy. Przekładamy ciasto do tortownicy, wkładamy do piekarnika i pieczemy ok. 40 minut (do suchego patyczka). Smacznego! :)

niedziela, 2 sierpnia 2015

jagodowy tofurnik - wegański sernik


Na blogu dalej jagodowo. Sezon powoli zbliża się ku końcowi więc trzeba korzystać... Ja dodatkowo jak zwykle zamroziłam nieco jagód na ciężkie zimowe czasy ;) Przejdę jednak do sedna wpisu - zapraszam dziś na wegański sernik z tofu czyli tofurnik ;) Uwielbiam tę nazwę ;) Do zrobienia wegańskiego sernika przybierałam się długooo. W końcu jednak się zdecydowałam i nie żałuję, bo jest tak samo pyszny jak "zwykły sernik". Wizualnie do ideału jeszcze troche mu brakuje, ale smakowo był boski ♥ To mój pierwszy tofurnik i jeszcze dojdę do wprawy - obiecuję Wam! ;)






JAGODOWY TOFURNIK
przepis autorski // tortownica 22cm

~3 kostki tofu naturalnego Polsoja (u mnie 2 BIO i jedna tradycyjna) - 655g
~30g kaszy jaglanej (suchej)
~150g cukru (lub więcej/mniej do smaku)
~20g cukru z wanilią lub ziarenka z laski wanilii
~50ml soku z cytryny (ok. 3 średnie cytryny)
~300g jagód
~150ml mleka roślinnego
~opakowanie (ok.40g) waniliowego budyniu


Kaszę jaglaną gotujemy w ok. 1/2 - 3/4 szklanki wody i studzimy. Tofu rozgniatamy widelcem, a następnie wraz z mlekiem, ugotowaną kaszą jaglaną i sokiem z cytryny blendujemy na gładką masę. Do masy "serowej" dodajemy cukier oraz cukier z wanilią i proszek budyniowy, mieszamy dokładnie. Jagody miksujemy na puree i 3/4 dodajemy do masy. Mieszamy i przelewamy masę do tortownicy o śr. 22cm wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzch wykładamy w kilku miejscach pozostałe puree z jagód i za pomocą np. patyczka szaszłykowego tworzymy "esy-floresy". Wkładamy tofurnik do piekarnika rozgrzanego do 180*C i pieczemy 15 minut, następnie zmniejszamy temp. do 130*C i pieczemy jeszcze ok. 40 minut. Wyłączamy piekarnik i pozostawiamy w nim tofurnik jeszcze na ok. 15 minut. Po tym czasie wyjmujemy, studzimy i wkładamy do lodówki na min. 3h. Najlepiej smakuje gdy spędzi w lodówce całą noc :) Smacznego! :)



Przepis dodaję do akcji:
Letnie owoce

wtorek, 21 lipca 2015

wegańskie i bezglutenowe ciasto z truskawkami


To ciasto było dla mnie wyzwaniem...Piekłam już sporo ciast bez glutenu i wychodziły dobrze. Piekłam też kilka ciast wegańskich i też wyszły bardzo smaczne. Jednak nigdy jeszcze nie piekłam ciasta bezglutenowego i wegańskiego razem! Miałam pewne obawy czy z tego wszystkiego nie wyjdzie jeden wielki zakalec...


Jednak nie zawiodłam się! Ciasto pięknie wyrosło, a w środku ani śladu jakiekolwiek zakalca :) Teraz już ze spokojem będę obmyślać kolejne na przepisy na bezglutenowe&wegańskie ciasta :) I Wy też nie bójcie się go upiec - nie pożałujecie jeśli się zdecydujecie :) Nawet się rymuje :)






CIASTO Z TRUSKAWKAMI WEGAŃSKIE I BEZGLUTENOWE
przepis autorski // tortownica 22cm

~260g domowego mixu bezglutenowego
~łyżeczka sody oczyszczonej
~1/2 szklanki cukru (przy tej ilości ciasto jest lekko słodkie, mozna zwiększyć ilość cukru)
~1 1/2 szklanki (330ml) mleka sojowego + 2 łyżki soku z cytryny
~1/3 szklanki (60ml) oleju
~300g truskawek (lub innych owoców)


Piekarnik nagrzewamy do 190*C. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia a boki smarujemy olejem i posypujemy lekko mąką. Mleko sojowe mieszamy z sokiem z cytryny i odstawiamy na ok. 5-10 minut aż się zetnie - powstanie wegańska maślanka. Mąkę mieszamy z cukrem i sodą. Truskawki myjemy i kroimy. Olej mieszamy z "maślanką", następnie dodajemy mokre składniki do mąki i mieszamy. Na koniec dodajemy pokrojone truskawki i ponownie delikatnie mieszamy. Przekładamy ciasto do tortownicy, wkładamy do piekarnika i pieczemy ok. 40 minut (do suchego patyczka). Smacznego! :)




Przepis dodaję do akcji:
Piknik Bezglutenowe Vege Wypieki

sobota, 4 lipca 2015

wegański biszkopt z agaretką rabarbarowo-truskawkową


Skoro już mamy upieczony wegański biszkopt *klik* możemy albo zjeść go "na sucho" albo przemienić w jakieś ciasto...Ja wybrałam tę drugą opcję. Ponieważ mamy lato zdecydowałam się zwieńczyć biszkopt galaretką z rabarbaru i truskawek (na które sezon niestety się kończy... :(). Galaretka jest przygotowana na bazie agaru, więc nazwałam ją "agaretką", brzmi fajnie, co? ;) Całe ciasto jest lekkie, orzeźwiające i pyszne ;) Idealne w gorące dni, gdy nie mamy ochoty na cieżkie posiłki.




WEGAŃSKI BISZKOPT Z "AGARETKĄ" RABARBAROWO-TRUSKAWKOWĄ
przepis autorski // tortownica 18cm

~wegański biszkopt *przepis - klik*
~200g rabarbaru (waga po obraniu)
~200g truskawek
~kilka łyżek wody
~1/2 szklanki cukru/ksylitolu
~łyżka agaru (płaska) + 50ml wody

Rabarbar i truskawki kroimy w kostkę. W garnuszku zagotowujemy odrobinę wody - tak aby tylko przykryła dno i wrzucamy owoce, dodajemy cukier/ksylitol i mieszamy. Dusimy do momentu, aż truskawki i rabarbar nie zmiękną i nie rozpadną się. Miksujemy na gładki mus. W oddzielnym garnuszku mieszamy agar i wodę a następnie doprowadzamy do wrzenia, gotujemy ok. 1 minutę i stopniowo, ciągle mieszajac dodajemy mus. Gdy dodamy cały mus doprowadzamy wszystko do gotowania i po pojawieniu się charakterystycznych "bąbelków" gotujemy jeszcze ok. 2-3 minuty. Pozostawiamy do ostudzenia. W miarę stygnięcia masa będzie gęstnieć. Gdy zauważmy, że masa już gęstnieje możemy wylać ja na biszkopt (który należy wcześniej umieścić w tortownicy wyłożonej folią spożywczą) i wstawić do lodówki. Po ok. 30 minutach ciasto powinno być gotowe ;) Smacznego! :)


Przepis dodaję do akcji:
Bezglutenowe Vege Wypieki

środa, 1 lipca 2015

wegański i bezglutenowy biszkopt z wody po ciecierzycy


Były już bezy z wody po ciecierzycy, przyszedł czas na biszkopt... ;) Gdy przy robieniu bez zauważyłam, że ubita woda zachowuje się identycznie jak ubite białka musiałam spróbować zrobić biszkopt na bazie tej piany. Brzmi łatwo i przyjemnie, prawda? Jednak...robiłam ten biszkopt 3 razy...i "udał się" dopiero za czwartym. "Udał się", bo we wcześniejszych piana opadała i robiła się wodnista po dodaniu mąki i rozpoczęciu mieszania. Za czwartym razem udało mi wymieszać biszkopt tak, że piana nie opadła, nauczona też przez wcześniejsze próby piekłam go w bardzo niskiej temperaturze, prawie tak jak bezy. W trakcie pieczenia nawet wyrósł! Jednak potem stopniowo opadał...Koniec końców zdecydowałam się dodać tutaj ten przepis, bo z czwartej próby jestem jak do tej pory najbardziej zadowolona, a na pewno będą kolejne próby, aż wyjdzie mi wegański biszkopt, ktory nie opadnie ani centymetra ;) Jego smak jest nieco inny od tradycyjnego, ale na pewno nie wyczujecie tam fasolowego posmaku. Jego struktura jest również bardziej delikatna, mogę powiedzieć, że wręcz rozpływał się w ustach ;) Oczywiscie zachęcam do eksperymentu i przygotowania tego biszkoptu, jednak chcę zaznaczyć, że nie gwarantuję, że się on uda! Sama podchodziłam do niego cztery razy...Ale nie zrażajcie sie i próbujcie, tylko w ten sposób można osiągnąć sukces :) Następnym przepisem na blogu będzie ciasto z użyciem tego właśnie biszkoptu.




WEGAŃSKI I BEZGLUTENOWY BISZKOPT Z WODY PO CIECIERZYCY
przepis autorski // tortownica 18cm

~woda z puszki po ciecierzycy (ok. 200g)
~100g cukru pudru
~90g mąki (20g mąki z ciecierzycy, 25g skrobi ziemniacznej, 25g mąki gryczanej, 20g mąki kukurydzianej)
~1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
~łyżka soku z cytryny

Mąki i sodę mieszamy razem. Wodę wlewamy do miski, dodajemy sok z cytryny i ubijamy przez około 7 minut, piana ma przypominać pianę z białek. Następnie stopniowo, po łyżce dodajemy cukier, gdy dodamy już całość miksujemy jeszcze ok. 30s. Wtedy zaczynamy dodawać stopniowo mąkę. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, boki smarujemy olejem i posypujemy mąką, przekładamy ciasto do formy, wkładamy do piernika rozgrzanego do 100*C i pieczemy ok. 40 minut. Następnie zwiększamy temp. do 120*C, pieczemy 10 minut, zwiększamy temp. do 150*C i pieczemy kolejne 10 minut. Wyłączamy piekarnik, lekko uchylamy drzwiczki i pozostawiamy w nim ciasto jeszcze na ok. 10-15 minut. Smacznego! :)


Przepis dodaję do akcji:
Bezglutenowe Vege Wypieki

niedziela, 21 czerwca 2015

czekoladowa niedziela #13 - tort kakaowo-chałwowy


Nie chcecie wiedzieć jak długo ten przepis czekał na publikacje...A mam jeszcze sporo takich "perełek", które nie wiem kiedy pojawią się na blogu, bo sezon letni zobowiązuje do niezliczonej ilości ciast z owocami :) Ale żeby monotematycznie nie było - dzisiaj tort. Zrobiłam go dla Taty na jego 40-te urodziny. Okrągła liczba...Chciałam, żeby to było coś wyjątkowego, a nie zwykły biszkopt ze śmietaną :) Podrasowałam ten pomysł i do biszkoptu dodałam kakao, a do masy chałwę. U nas w rodzinie każdy lubi chałwę więc ze zjedzeniem tortu nie było problemu - zniknął bardzo szybko...Usprawiedliwiamy się tym, że był upieczony w małej tortownicy ;) Tak wiec rekomendację konsumentów tort zyskał i teraz zachęcam Was do wypróbowania przepisu, może akurat zbliża się jakaś uroczystość rodzinna? A nawet jeśli nie...to każda okazja jest dobra, żeby upiec tort! :)








TORT KAKAOWO-CHAŁWOWY
przepis autorski // tortownica 18cm (na większą należy podwoić składniki)

~4 jajka
~1/3 szklanki mąki pszennej
~2 łyżki naturalnego kakao
~czubata łyżka mąki ziemniaczanej
~1/2 szklanki drobnego cukru
~1/4 łyżeczki proszku do pieczenia

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania, gdy piana będzie już coraz sztywniejsza dodajemy stopniowo cukier i na koniec żółtka - po których dodaniu miksujemy dosłownie 3-4 sekundy. Następnie przesiewamy mąki, kakao oraz proszek i delikatnie za pomocą drewnianej szpatułki mieszamy całość. Przekładamy masę do tortownicy o śr. 18cm (dno wyłożone papierem, a boki posmarowane tłuszczem i posypane mąką) i pieczemy biszkopt 10 minut w 150*C, następnie zwiększamy temp. do 180*C i pieczemy jeszcze ok. 15-20 minut (do "suchego patyczka"). Studzimy, przygotowujemy masę:


~200ml schłodzonej śmietanki 30% lub 36% (przy użyciu 30% dodajcie na początku ubijania "śmietan-fix")
~3 łyżki cukru pudru (lub do smaku)
~150g chałwy waniliowej (lub inny ulubiony smak chałwy - kakaowa, bakaliowa...) + 50g do dekoracji

Chałwę bardzo drobno kruszymy. Śmietankę ubijamy na sztywno, pod koniec dodając cukier puder i chałwę. Biszkopt przekrajamy wszerz na pół i wykładamy większą część masy, rozsmarowujemy równo, przykrywamy drugą połową biszkoptu i wykańczamy tort pozostałą masą, a następnie posypujemy pozostałą chałwą. Schładzamy przez ok. 3-4h przed podaniem. Przechowujemy w lodówce do 3 dni. Smacznego! :)

poniedziałek, 8 czerwca 2015

różane ciasto jogurtowe z rabarbarem - bezglutenowe, niskotłuszczowe


Rabarbar to dziwny twór...Niby jest warzywem, a najczęściej jest używany w słodkich daniach, różnych ciastach, deserach...Szczerze mówiąc - sama nigdy nie jadłam go w wersji wytrawnej i ciężko mi wyobrazić sobie takie danie z rabarbarem, ale może kiedyś spróbuję! ;) Jednak nie dziś...bo dziś mam dla Was przepis na przepyszne ciasto z użyciem tego...warzywa :) W upalne dni wolimy raczyć się lekkimi wypiekami z dużą ilością owoców (no tak, albo warzyw w przypadku rabarbaru... :D). To ciasto właśnie takie jest.


Zawiera bardzo mało tłuszczu, aczkolwiek dzięki dodatkowi jogurtu nie jest suche. Dodatkowo jest idealne dla osób na diecie bezglutenowej, ponieważ użyłam mąk naturalnie bezglutenowych. Słodycz ciasta jest równoważona przez kwaskowatość rabarbaru... Dodałam do ciasta również wodę różaną - ostatni hit w mojej kuchni - uwielbiam jej aromat. Róża i rabarbar to na prawdę dobre połączenie. Polecam poszukać tej wody w większych supermarketach czy sklepach ze zdrową żywnością i nie rezygnować z jej dodatku, ponieważ nadaje ona na prawdę niezwykłego charakteru! ;) Jeśli jednak nigdzie jej nie znajdzie użycie naturalnego ekstraktu z wanilii. Sezon na rabarbar już powoli się kończy więc jak najszybciej musicie upiec to ciasto! :) Poza rabarbarowym sezonem dobrze sprawdzą się każde inne owoce.






RÓŻANE CIASTO JOGURTOWE Z RABARBAREM
przepis autorski // tortownica 22cm

~130g mąki ryżowej
~70g mąki jaglanej
~60g mąki kukurydzianej
  Jeśli nie jesteś na diecie bezglutenowej możesz użyć 260g mąki pszennej
~2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
~250g jogurtu naturalnego (w temperaturze pokojowej)
~2 jajka (w temperaturze pokojowej)
~30ml oleju (3 pełne łyżki)
~1/2 szklanki cukru + 2 łyżki (do rabarbaru)
~2-3 łyżki wody różanej
~300-400g rabarbaru


Rabarbar umyć (nie obierać) i pokroić w małe kawałki, zasypać 2 łyżkami cukru i odstawić. Mąki i proszek do pieczenia przesiać. Jajka ubić z cukrem na puszystą masę, ciagle ubijając dodać jogurt, olej, wodę różaną oraz partiami wcześniej przesiane mąki z proszkiem - miksować tylko do momentu połączenia się składników. Tortownicę o śr. 22cm wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć do niej ciasto. Wierzch posypać rabarbarem. Włożyć ciasto do piekarnika rozgrzanego do 180*C i piec 50-60 minut (do "suchego patyczka"), następnie wyłączyć piekarnik, lekko uchylić drzwiczki i pozostawić ciasto w piekarniku jeszcze przez ok. 20 minut, po tym czasie można całkowicie wyjąć je z piekarnika. Ciasto należy przechowywać w lodówce zjeść w ciągu 3-4 dni. Smacznego! :)


poniedziałek, 18 maja 2015

kukurydziane cytrynowe ciasto jogurtowe z jagodami


Lato coraz bliżej, już niedługo nastąpi wysyp świeżych i pysznych letnich owoców i warzyw, które są moimi ulubionymi i zawsze czekam na nie z utęsknieniem. Niestety są dostępne przez krótki okres czasu dlatego zawsze robię zapasy w zamrażarce ;) Niby nie jest to to samo co świeżutkie owoce ale cudownie jest zjeść truskawki czy borówki np. w środku zimy ;) Ostatnio przypomniałam sobie o moich owocowych zapasach w zamrażarce i doszłam do wniosku, że czas wykorzystać te resztki, które w niej zostały bo sezon coraz bliżej... ;) Najpierw wzięłam się za jagody, które wylądowały w kukurydzianym cieście. Całość komponuje się świetnie - i smakowo, i wizualnie - ciasto sprawia wrażenie słonecznego i letniego, a to przez kolor jaki nadaje mu mąka kukurydziana i oczywiście pyszne, letnie jagody ;) Tak jak wcześniej pisałam - użyłam mrożonych, ale w sezonie używamy świeżych! ;) Jeśli będziecie używać mrożonych nie należy ich wcześniej rozmrażać. Zapraszam do pieczenia!






KUKURYDZIANE CIASTO Z JAGODAMI (BEZGLUTENOWE)
przepis autorski // keksówka o dł. 23cm


składniki w temp. pokojowej!
~250g jogurtu naturalnego
~40g rozpuszczanego i ostudzonego masła
~230g mąki kukurydzianej
~sok z jednej średniej cytryny
~3 jajka
~170g cukru
~łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
~1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
~100-200g jagód

W jednej misce mieszamy jogurt, sok z cytryny, rozpuszczone masło, żółtka i cukier. Do drugiej przesiewamy mąkę wraz z proszkiem i sodą. Następnie suche składniki dodajemy do mokrych i mieszamy. Białka ubijamy na sztywną pianę i łączymy delikatnie z masą. Przekładamy ciasto do formy (keksówka o dł. 23cm), wierzch posypujemy jagodami delikatnie wciskając je do środka. Wkładamy całość do piekarnika rozgrzanego do 180*C i pieczemy ok. 50-60 minut (sprawdzamy patyczkiem stopień upieczenia - jeśli patyczek jest mokry pieczemy ciasto jeszcze ok. 10 minut), następnie wyłączamy piekarnik, lekko uchylamy drzwiczki i pozostawimy w nim ciasto jeszcze na ok. 20 minut, wyjmujemy je z piekarnika i pozostawiamy do całkowitego ostudzenia. Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem. Smacznego! :)