Wiecie dlaczego warto jeść jagody goji? Nie tylko dlatego, ze są smaczne... ;)
Jagody goji to nazwa handlowa owoców kolcowoju
chińskiego oraz kolcowoju pospolitego.
Tradycyjnie przypisuje się jagodom goji następujące korzyści
zdrowotne:
~spowolnienie procesów starzenia
~wygładzanie cery
~wzrost siły i wigoru
~wzmocnienie odporności organizmu
~poprawa pamięci i koncentracji
~ochrona przed nowotworami
~poprawa wzroku
~działanie antystresowe
„Badania wykazały, że polisacharydy (zawarte w omawianych
jagodach) mają potencjał, aby stanowić naturalny środek chroniący przed
rakiem.”
Co takiego mają w sobie jagody goji?
~Wapń: niezbędny składnik do budowy kości i zębów. Jego
zawartość w jagodach goji wynosi 102mg/100g. Pokrywa to 10% dziennego
zapotrzebowania.
~Potas: składnik elektrolitów i kofaktor enzymatyczny.
Zawartość w 100 gramach to aż 1132mg. Pokrywa to zapotrzebowanie w 24%.
~Żelazo: składnik hemoglobiny, bierze udział w
transporcie tlenu. Często spotykane są niedobory u osób unikających mięsa i
wegetarian. Tych drugich być może zaskoczy fakt, że goji zawierają
przeciętnie dwa razy więcej przyswajalnego żelaza niż soja.
~Cynk: niezbędny do budowy białek, łańcuchów DNA. Jego
zawartość w naszych ulubionych jagodach to 2mg/100g, czyli dwukrotnie więcej
niż w soji.
~Selen: niezbędny do funkcjonowania układów:
enzymatycznego i odpornościowego. Jest bardzo silnym przeciwutleniaczem,
którego moc zwiększa dodatkowo obecność witaminy E.
~Ryboflawina: niezbędna do prawidłowego działania
układu nerwowego i błon śluzowych wszystkich narządów. Niedobory powodują
pogorszenie wzroku, problemy z koncentracją i snem.
~Witamina C: 20mg/100g. Przeciwutleniacz, chroni przed
wolnymi rodnikami i podnosi ogólną odporność organizmu.
A także wiele innych! Teraz już jasne, czemu wszyscy je tak
chwalą i znajdują się w zaszczytnej grupie superfoods :) Mogłabym się
rozpisać jeszcze bardziej, ale więcej informacji na temat goji ViVio na stronie www. Zapraszam!
DROŻDŻOWE CIASTKA Z JAGODAMI GOJI
przepis autorski // ok. 15 ciastek
~155g mąki pszennej + ew. do podsypania
~55g jagód goji ViVio
~60g miękkiego masła
~1/2 szklanki cukru trzcinowego (ciastka są mało słodkie przy tej ilości, można dać więcej jeśli wolicie słodsze)
~jajko
~15g świeżych drożdży
~40ml mleka (u mnie ryżowe)
Mleko podgrzewamy do "letniej" temperatury. Drożdże kruszymy, mieszamy z łyżeczką cukru i mąki, zalewamy mlekiem i mieszamy do rozpuszczenia. Posypujemy delikatnie mąką i odstawiamy na ok. 15-20 minut. Jagody goji zalewamy na chwilę bardzo ciepłą (lecz nie wrzącą) wodą, na ok. 2-3 minuty, odlewamy wodę. Następnie do zaczynu dodajemy resztę składników, mieszamy łyżką do połączenia, a następnie wykładamy ciasto na stolnicę i wyrabiamy ręką aż będzie gładkie. Formujemy kulę, wkładamy ją miski i pozostawiamy na ok. 1h. Po upływie tego czasu rozwałkowujemy ciasto i wycinamy szklaną ciastka, które układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy blaszkę z ciastka do piekarnika i pieczemy ciastka ok. 20-25 minut w 180*C (na złoty kolor). Smacznego! :)
Wartość odżywcza jednego ciastka:
wyglądają apetycznie, chętnie skusiłabym się na kilka do kawy:)
OdpowiedzUsuńTe ciasteczka muszą być pyszne! :)
OdpowiedzUsuńJak drożdzówki na jeden kęs :) I do tego napakowane super-foodsami :)
OdpowiedzUsuńMmm, takie ciasteczka musiały smakować wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńPychotka, z pewnością wypróbuję. A ja zapraszam do siebie na tartę bezowo-porzeczkową. :-) www.kawiarniaalicji.blog.pl/2014/09/20/tarta-bezowo-porzeczkowa/
OdpowiedzUsuńi z dodatkiem jagód goji!! Zapraszam również do mnie na bloga- nominowałam Cię do zabawy, w której mam nadzieję weźmiesz udział :)
OdpowiedzUsuń