Uwielbiam domową granolę! Mogę sobie do niej wsypać tyle orzechów ile tylko chce, a że bardzo je lubię to raczej ich nie żałuję :D Poza tym już od kilku dni mama gnębi mnie pytaniami typu "zrobisz granooooolę?" :) Musimy sobie kupić jakiś wypasiony słoik, bo chyba robienie granoli stanie się niedługo naszym małym rytuałem :D Jedno jest pewne - od kiedy pierwszy raz ją upiekłam już nigdy nie sięgnę po tę sklepową! A ta dzisiejsza ma wyjątkowy smak, nie wiem jak go określić, dlatego sami musicie spróbować :) Jedliście kiedyś granolę na bazie mleka zagęszczonego? Nie? Czas najwyższy to zmienić!
GRANOLA Z MLEKIEM ZAGĘSZCZONYM I MNÓSTWEM BAKALII
inspirowałam się tym przepisem // 500g granoli
~250g płatków owsianych (u mnie żytnie i owsiane)
~40g wiórków kokosowych
~50g migdałów
~100g nerkowców
~200g słodkiego mleka zagęszczonego (kupiłam niesłodzone i sobie sama dosłodziłam :p)
~baaaardzo czubata łyżka miodu, tak coś koło 40g
~120g soku owocowego (użyłam takiego, ale może jakikolwiek inny, wasz ulubiony :))
Orzechy posiekać, wymieszać z płatkami i wiórkami kokosowymi. Mleko zagęszczone pogrzać w garnuszku razem z sokiem i miodem, następnie zalać tym mieszankę suchych produktów i dokładnie wymieszać. Masę wyłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i równomiernie po niej rozprowadzić. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 165*C i piec przez 30 minut co 10 minut mieszając aby równomiernie się upiekła. Następnie zmniejszyć temp. do 140*C i piec jeszcze ok. 10 minut. Wyjąć z piekarnika i wystudzić, przełożyć do pojemnika. Smacznego!
pyyyszna z mlekiem!
mmm nie ma to jak domowa ,pyszna i zdrowa ;)
OdpowiedzUsuńGranola nigdy mi się nie znudzi, mogę ją jeść i jeść :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
na mleku? a to ciekawe! no bo wygląda bosko :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką z ogromną ilością orzechów<3
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś się zabrać za domową:)
ojej chyba czas upiec te pyszności:))
OdpowiedzUsuń