MINI-PASZTETY Z BIAŁEJ FASOLI Z SUSZONĄ ŻURAWINĄ VEGAN&GLUTEN FREE
przepis autorski // 8 pasztetów pieczonych w silikonowych foremkach na muffiny lub jeden duży w keksówce o dł. ok. 20cm
~2 puszki (500g) białej fasoli, *można ugotować ją samemu jeśli wolcie*
~3 łyżki oleju rzepakowego
~50g suszonej żurawiny
~przyprawy: majeranek, pieprz czarny/ziołowy, suszony czosnek
~2 łyżki sosu sojowego Tamari
~8 listków laurowych
Fasolę odsączamy z zalewy i płuczemy na sicie, następnie mielimy/blendujemy/miksujemy. Dodajemy pozostałe składniki i mieszamy łyżką. Masę nakładamy do silikonowych foremek na muffiny (nie próbowałam piec tego pasztetu w papilotkach więc nie wiem jak się sprawdzają, mogą być problemy z odklejeniem pasztetu od papierka...) lub do keksówki. Wkładamy do piekarnika i pieczemy ok. 40-45 minut (jeśli pieczecie w keksówce ok. 60 minut) w 180*C. Wyjmujemy z foremek dopiero po całkowitym ostudzeniu. Smacznego! :)
z chęcią porwałabym kilka na obiad dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia! a do tego urocze te paszteciki, z pewnością jeszcze pyszniejsze! :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis i do tego świetny pomysł, żeby zrobić je w takiej formie :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie dobre, zrobiłam i wyszły boskie ;d zamiast oleju rzepakowego użyłam olej kokosowy bio planet. Bardzo dziękuję za inspirację :)
OdpowiedzUsuńBardzo się ciesze, że smakowały! :) Z olejem kokosowym na pewno były pyszne, sama często go używam i bardzo go lubię :) Pozdrawiam :)
Usuń