czwartek, 26 grudnia 2013

piernik staropolski (dojrzewający) - etap II, III i IV


Piernik przerósł moje najśmielsze oczekiwania! Był prze-prze-przepyszny! Ktokolwiek go spróbował bardzo go chwalił :) Bardzo aromatyczny, krucho-miękki, z domowymi powidłami (które pasują do niego jak ulał) i polewą czekoladową. Myślę, że na stałe zagości na liście Bożo-Narodzeniowych wypieków :)
P.S. To 100 przepis na blogu!!! :) :) :)



PIERNIK STAROPOLSKI ETAP II, III i IV
blacha 20x25cm

~dojrzałe ciasto na piernik staropolski
~ok. 400g powideł śliwkowych (kwaskowatych), użyłam domowych
~150g gorzkiej czekolady (+opcjonalnie kilka łyżek mleka/śmietanki/masła)
   ew. jeszcze jakaś dodatkowe składniki na dekoracje - bakalie, cukrowe gwiazdki, lukier itp. :)

Ok. 5-6 dni przed Wigilią (najlepiej 18-19 grudnia)
Ciasto dzielimy na 2-3 równe części i wałkujemy na papierze do pieczenia na rozmiar blachy, w której będziemy piec (u mnie 20x25cm). Papier wraz z ciastem przenosimy na blachę, wkładamy do piernika nagrzanego do 180*C i pieczemy 15-20 minut. Postępujemy tak samo z pozostałymi dwiema częściami ciasta. Upieczone i ostudzone blaty owijamy folią (każdy oddzielnie) i układamy na sobie, po czym dodatkowo przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na 3 dni.

Ok. 2-3 dni przed Wigilią (najlepiej 21-22 grudnia)
Pierwszy blat kładziemy na dość sporym kawałku folii aluminiowej i smarujemy połową powideł, na nim układamy drugi blat i smarujemy drugą połową powideł, przykrywamy trzecim blatem, owijamy folią. Na blatach kładziemy drewnianą deskę (taką np. do krojenia chleba) na niej kładziemy płasko dwa kg opakowania mąki i pozostawiamy obciążony piernik na 1-2 dni.

Dzień przed Wigilią (23 grudnia)
Czekoladę (i opcjonalnie mleko/śmietankę/masło) rozpuszczamy w kąpieli wodnej i dekorujemy nią piernik. Można również dodatkowo udekorować go innymi dodatkami, będzie jeszcze piękniejszy :) Ja wybrałam jedynie srebrne glicerynowe kuleczki i odrobinę lukru królewskiego. Piernik przechowujemy zawinięty w folię lub w pojemniku na ciasto (szczelnie zamkniętym). Smacznego! :)


Przepis dodaję do akcji:
    


10 komentarzy:

  1. wygląda przepysznie :) za rok chciałabym debiutować z tak samo wspaniałym piernikiem!

    OdpowiedzUsuń
  2. O, zmiany widzę dosyć duże!
    A piernika zazdroszczę skoro taki przepyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj na pewno musiał byc przeeepyszny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Też go zrobiłam. Polecam,polecam.
    Z dnia na dzień coraz pyszniejszy jest! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. fakt, warto było czekać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojeju! ; * Wygląda prześlicznie ♥ . Tak pierwszy raz na to spojrzałam to myślałam ,że to książka ; * Urocze ; * Obserwuję < 3 Zapraszam do siebie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/ Pozdrawiam Cieplutko ; *

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wątpię, że każdy go chwalił - wygląda obłędnie. I te domowe powidła <3
    Gratuluję 100 przepisu!

    OdpowiedzUsuń
  8. muszę go zrobić w przyszłym roku!

    OdpowiedzUsuń
  9. cudownie wygląda!! mój jest upieczony w innej formie, więc też nieco w innym kształcie, ale smak też wszystkich zachwycił :) na pewno pojawi się w kolejne święta :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Za rok się pojawi i u mnie, skoro tak zachwalasz :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie opinie, rady i krytykę będę wdzięczna! :)