Czas szkoły...Do następnych wakacji musimy jeszcze trochę poczekać. Jednak i szkoła ma w sobie coś fajnego. Nowi znajomi i nowe doświadczenia. W tym roku poszłam do nowej szkoły, gdzie w swojej klasie nikogo nie znałam! Jednak już po tym pierwszym tygodniu mam już sporo wcześniej wspomnianych nowych znajomości, jak i doświadczeń ;) Np. pieczenie biszkoptu z 14 jaj na zajęciach praktycznych ;) Ale...nie o tym miałam!
W szkole nie można chodzić na głodnego, nie? Jak to tak myśleć z pustym żołądkiem? Trudno, prawda? Można zabrać do szkoły tradycyjne kanapki. Ale można wziąć też te batony owsiane. Zdrowe, domowe, słodkie, pyszne, pełne bakalii, bez żadnych ulepszaczy i chemii, jak te ze sklepu. Dodają dużo energii i na pewno zadanie z matematyki lepiej pójdzie ;)
przepis autorski // 10 batonów o wadze ok. 50-60g
~180g płatków owsianych
~ponad 1/2 szklanki ryżu preparowanego (10g)
~ponad 1/2 szklanki poppingu z amarantusa (20g)
~4 łyżki płatków 5 zbóż (40g)
~40g suszonej żurawiny
~40g suszonych moreli
~10 sztuk orzechów macadamia (25g)
~łyżka surowych pistacji (10g)
~20g orzechów laskowych
~jajko
~100g miodu z pyłkiem kwiatowym
~2 czubate łyżki jogurtu naturalnego (50g)
Bakalie pokroić w małe kawałki. Wszystkie suche składniki wymieszać. Miód rozpuścić. Do suchych składników dodać, jajko, miód, jogurt i ostrożnie wymieszać. Blaszkę (nie zbyt dużą, ale też nie za małą...Moja miała wymiary 25x20cm, większych nie polecam) wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć do niej masę na batony, rozprowadzić ją równo i ciasno po całej blasze. Piec ok. 25 minut w 180*C, mój piekarnik słabo grzeje od dołu więc po upływie tego czasu przykryłam wierzch batonów folią aluminiową i piekłam jeszcze 5 minut z grzaniem od dołu. Po ostudzeniu pokroić masę na 10 części. Batony należy spożyć w ciągu max. 4 dni. Smacznego!
Wartość odżywcza jednego batona owsianego (przy podzieleniu ich na 10 części):
-zamiast wymienionych przeze mnie suszonych owoców i orzechów można użyć innych, swoich ulubionych. Jedynie powinna zgadać się gramatura, czyli powinno ich być 135g.
-zamiast miodu z pyłkiem kwiatowym można użyć innego dowolnego miodu.
koniecznie muszę zrobić , idealne na przekąske do szkoły :)
OdpowiedzUsuńrobiłam kiedyś bananowe! są tak zdrowe i pyszne! :) bez porównania do tych kupowanych ;)
OdpowiedzUsuńlubię owsiane batoniki, a te Twoje sa jak ciasteczka owsiane które nie raz robię hehe :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne batoniki, muszę kupić składniki i zrobić dzieciom do szkoły:)
OdpowiedzUsuńkiedyś zajadałam się takimi "ciastkami" (tak były tam nazwane) z cukierni :) i je uwielbiałam!!! dobrze, że teraz będę mogła odtworzyć ich smak w domu :)
OdpowiedzUsuńSame pyszne dodatki w tych batonikach. Idealne do szkoły :)
OdpowiedzUsuńgenialne batoniki! takiego przepisu właśnie szukałam, i dzięki tobie znalazłam :*
OdpowiedzUsuńprawie jak Twoje batoniki
OdpowiedzUsuńhttp://mieszak.pl/2012
pozdrawiam
Julek
Coś dla mnie! Wygląda naprawdę smacznie. Fajny i zdrowy pomysł :))
OdpowiedzUsuń