niedziela, 25 stycznia 2015

czekoladowa niedziela #9 - domowy wafelek kokosowo-czekoladowy vel Princessa®


Lubicie te chrupiące i słodkie wafelki, które kuszą nas w sklepie? Pewnie 99% z Was odpowiedziała twierdząco ;) Dzisiaj pokażę Wam, jak można zrobić je we własnej kuchni! Nie dość, że są przepyszne, to nie mają różnych niepotrzebnych składników w swoim składzie, żadnych E-dodatków, czy czegoś tego typu...


Zrobiłam je dla mojego Taty i tak bardzo mu posmakowały, że ciągle prosi o jeszcze i przy wizycie w sklepie przynosi mi składniki :D W dodatku raz zabrał wafelek do pracy, poczęstował kolegę i dostałam od owego kolegi "zamówienie" na tę słodycz!


Składniki są łatwo dostępne, może nawet większość macie w domu, wiec nie pozostaje nic innego, jak otworzenie własnej fabryki kokosowo-czekoladowych wafelków! :) Nie pożałujecie, a nawet lepiej - będziecie w siódmym, ehh, co ja mówię! - ósmym niebie :)




DOMOWE WAFELKI KOKOSOWO-CZEKOLADOWE A'LA PRINCESSA®
przepis autorski // 4 wafelki

~opakowanie - 5 sztuk andrutów
~120g pełnotłustego mleka w proszku
~30g wiórków kokosowych
~30g oleju kokosowego (może być masło, ale kokosowy aromat będzie słabszy)
~1/2 - 1 szklanka mleka kokosowego (może być też zwykłe, ale lepsze wychodzą z kokosowym)
~5 łyżek cukru

W rondelku zagotowujemy nieco ponad 1/2 szklanki mleka kokosowego wraz z olejem kokosowym, następnie dodajemy mleko w proszku (najlepiej przesiewać je partiami ciągle mieszając - wtedy nie robią się grudki) oraz wiórki kokosowe. Jeśli masa jest bardzo gęsta (powinna być takiej gęstości, aby dało się ją rozsmarować) dolewamy jeszcze mleko. Zdejmujemy garnek z palnika, dodajemy cukier i odstawiamy masę na ok. 15 minut aby nieco przestygła. Po upływie tego czasu rozsmarowujemy masę na andrutach - na desce lub płaskim talerzu kładziemy pierwszy andrut, smarujemy go masą i przykrywamy drugim andrutem, który również smarujemy masą. Postępujemy tak do wykończenia masy. Ostatni andrut nie może zostać posmarowany masą. Odstawiamy przełożone wafelki do lodówki na ok. 30 minut. Następnie kroimy je na ćwiartki.

~100g gorzkiej czekolady
~20g oleju kokosowego
~chipsy lub wiórki kokosowe do dekoracji

Czekoladę i olej rozpuszczamy w kąpieli wodnej, a następnie pokrywamy polewą każdy z czterech wafelków. Najlepiej najpierw posmarować spód, włożyć do zastygnięcia do lodówki, a później pokryć boki i wierzch. Na wierzchu wafelków układamy chipsy kokosowe lub posypujemy wiórkami. Wstawiamy do lodówki do całkowitego zastygnięcia masy i polewy, a najlepiej na całą noc. Przechowujemy w lodówce max. 5 dni. Smacznego! :)

Uwagi:
-Aby podczas zastygania spodu posmarowanego polewą czekolada również nie zastygła należy trzymać ją w misce, którą umieszczamy w większej misie napełnioną bardzo ciepłą wodą.



7 komentarzy:

  1. Bardzo fajny przepis, idealny dla wszystkich łasuchów;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te andruty to mają być takie wielkie okrągłe czy takie mniejsze? Bardzo zachęcająco to wygląda i zastanawiam się czy czegoś takiego nie zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Użyłam takich - http://sklep.rembowscy.pl/85-173-thickbox/andruty-kaliskie-op-10szt.jpg :)

      Usuń
  3. Mniam! Jejku jak to cudownie wygląda, dużo dobrych rzeczy spotkałam u Ciebie na blogu♥ a zwłaszcza ostatni post:)

    http://spelniaj-twoje-marzenia.blogspot.com/

    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie opinie, rady i krytykę będę wdzięczna! :)