SERNIK DYNIOWY NA KAKAOWYM BISZKOPCIE
przepis autorski // tortownica 22-24cm (lepiej użyć
większej)
~2 jajka
~2 łyżki mąki pszennej
~2 łyżki cukru
~łyżka kakao
Spód tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, boki
dokładnie natłuszczamy. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę.
Dodajemy żółtka, cukier, przesiewamy mąkę i kakao i dokładnie, ale delikatnie
mieszamy. Przelewamy ciasto do tortownicy i wyrównujemy wierzch. Pieczemy 10
minut w 180*C. W tym czasie przygotowujemy masę serową:
składniki w
temperaturze pokojowej
~800g 3-krotnie zmielonego twarogu
~400g puree z dyni, gęstego i suchego – najlepsze będzie
z dyni hokkaido
~1 - 1 1/2 szklanki cukru (w zależności od tego jak słodkie
serniki lubicie)
~5 jajek
~25g waniliowego proszku budyniowego (lub taka sama ilość
mąki ziemniaczanej + łyżeczka wanilii)
Do miski wbijamy jajka, dodajemy puree i miksujemy do
połączenia. Następnie dodajemy pozostałe składniki i ponownie miksujemy lub
mieszamy łyżką (nie za długo, aby nie napowietrzyć za bardzo masy, wtedy sernik
może opaść). Masę serową wylewamy na upieczony biszkopt i ponownie wstawiamy
tortownicę do piekarnika. Zmniejszamy temperaturę do 150*C i pieczemy sernik
przez 20 minut, następnie zwiększamy temp. do 180*C i pieczemy jeszcze 35 minut.
Następnie wyłączamy piekarnik i pozostawiamy w nim sernik do całkowitego
wystudzenia (najlepiej upiec go
wieczorem i zostawić w piekarniku na noc). Smacznego! :)
Pyszne jesienne ciasto :)
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńświetny bym miała taki do kawy:) piękny kolor:)
OdpowiedzUsuńco za kolor ! ;o
OdpowiedzUsuńO mamo, idealny!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ma kolor :)
OdpowiedzUsuńten sernik wygląda na wilgotny, zbity ale zarazem aksamitny.. chyba ideał <3
OdpowiedzUsuńten sernik wygląda cudownie! a ja jestem dyniożercą :)
OdpowiedzUsuńJak uzyskac geste,suche purre dyniowe.Prosze o wyjasnienie.
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam - najlepsza będzie do tego dynia hokkaido. Wydrążamy miąższ ze środka i kroimy ją na kawałki po czym pieczemy ok. 20-30 minut w 180*C, studzimy, obieramy ze skóry i miksujemy. Gotowe :)
UsuńJa lubię wszystkie, a Twój wygląda niesamowicie kusząco :)
OdpowiedzUsuń